Jak w temacie juz napisalem problem mam z kranikiem.. a w zasadzie z zaworem podcisnieniowym ktory jest przyczepiony do pompy paliwa. Zostaly juz zalozone 3 zestawy naprawcze (z czego jeden z tourmaxa), miekksze oraz twardsze sprezyny jednak wszystko na nic..
Glownym problemem jest to ze zaworek po skreceniu trzyma, przychodzi podcisnienie i zaworek puszcza ale juz nie zamyka a wiec trzymaja tylko zaworki w komorze plywakowej w gaznikach.
Dziurka odpowietrzajaca w membranie pokrywa sie z tym plastikiem oraz obudowie korpusu w 100%.
Czy ktos z Was juz spotkal sie z takim przypadkiem? Zastanawiam sie już czy nie zrobic pelnego przelotu w tym kraniku tak aby benzyna szla bez przeszkod a na wezu paliwowym wsadzic uniwersalny zaworek podcisnieniowy
Dodam jeszcze ze kranik byl bardzo dokladnie ogladany, nie posiada zadnych znieksztalcen czy defektow..



